Król i caryca
Reżyseria: Jerzy Zelnik
Spektakl


Najbliższe spektakle
Sobota 26 lipca, 21:00
FESTIWAL KLASYKA NA ZAMKU, Zamek Dybów
Niedziela 27 lipca, 19:00
Warszawa, Dobre Miejsce - Katolickie Centrum Kultury
Piątek 3 października, 19:00
Ciechocinek, Teatr Letni
Jak otrzymać bilet na darmowy spektakl
Kup lub zarezerwuj bilety na spektakle i wydarzenia Teatru Klasyki Polskiej – online, mailowo lub telefonicznie.
Repertuar najbliższych spektakli w Warszawie i innych miastach. Dowiedz się gdzie i kiedy zagramy nasze spektakle. Bądź na bieżąco!

Halina Rowicka i Jerzy Zelnik
O spektaklu „Król i Caryca”

O spektaklu
Romans ostatniego polskiego króla z carycą Katarzyną Wielką nie był tajemnicą. To właśnie rosyjskiej władczyni monarcha zawdzięczał objęcie tronu w Warszawie. Spektakl „Król i caryca” w reżyserii Jerzego Zelnika powstał na podstawie wyboru korespondencji carycy Katarzyny i króla Stanisława Augusta.
W 1755 roku przybył do Petersburga sekretarz angielskiego posła, młody polski arystokrata, Stanisław Antoni Poniatowski. Zwrócił na siebie uwagę Katarzyny, sam tracąc dla niej głowę. Jej mąż, Piotr, odkrył romans. Zareagował gniewem, ale szybko go opanował. Sam zresztą miał na koncie pozamałżeńskie związki. Pobłogosławił więc szczęściu kochanków. W lipcu 1762 roku przyszło mu umrzeć. Na polecenie żony zresztą, która kazała go zamordować. Dwa lata później, już jako caryca, Katarzyna czyni Stanisława Poniatowskiego władcą Polski. Po kolejnych trzydziestu jeden latach pozbawia go natomiast nie tyle tronu, co królestwa, doprowadzając do trzeciego rozbioru Rzeczypospolitej.
Twórcy ukazują psychologiczny i emocjonalny portret króla i carycy – byłych kochanków, którzy pod płaszczykiem utrzymywanych ciągle siostrzano-braterskich relacji, prowadzą dyplomatyczną wojnę o sprzeczne narodowe dążenia i cele.
Echu dawnej namiętności zdarza się jeszcze niekiedy wybrzmiewać między wierszami listów obojga władców. To jednak brutalny, niekierujący się żadnym sentymentem, polityczny interes jest właściwą treścią tej korespondencji. Dlatego stanowi ona niezwykły materiał dla aktorów. W spektaklu Teatru Klasyki Polskiej wydobędą oni całą złożoność stosunków łączących Stanisława Augusta z Katarzyną II, a układających się w dramatyczny splot tęsknoty, nadziei, strachu, pogardy i chłodnej kalkulacji. „Król i caryca” odsłoni kulisy wydarzeń, które doprowadziły do zniknięcia Rzeczypospolitej z mapy Europy na ponad sto dwadzieścia lat.
Czas trwania: 1h 10′

Twórcy
Obsada
Realizatorzy
Halina Rowicka
Scenariusz
Anna Czyż
Scenografia i kostiumy
Mikołaj Hertel
Muzyka
Adam Sobala
Reżyseria światła
Anna Czyżykiewicz
Charakteryzacja
Barbara Ojrzeńska
Inspicjentka
Monika Siereńska, Natalia Przyborek
Produkcja
Romans ostatniego polskiego króla
1/14

CHCESZ WIEDZIEĆ,
KIEDY ZAGRAMY
W TWOJEJ OKOLICY?
Powiadomimy cię mailem,
gdy będziemy w twojej okolicy
Recenzje
krytyków (1)
Recenzje
Widzów (9)
26.06.2025
Recenzja „Król i caryca”
Autor recenzji: Dziennik Teatralny
„Król i Caryca” jest spektaklem, który opiera się na korespondencji carycy Katarzyny II i króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W rolach głównych występują Halina Rowicka i Jerzy Zelnik, który jest również reżyserem tego spektaklu. Ciekawa konwencja dialogów w postaci listów, sprawia, że widzowie nie nudzą się nawet przez minutę, a urozmaicenie w formie genialnie zagranych przerywników muzycznych jest dodatkowym atutem sztuki. Historia romansu carycy Katarzyny II i króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, jest również opowieścią jak Polska w XVIII wieku została rozegrana przez sąsiadów, w szczególności Rosję, co doprowadziło do trzeciego rozbioru naszej ojczyzny i zniknięcia z mapy na ponad 120 lat. Rosyjska caryca i polski arystokrata Stanisław Antoni Poniatowski poznali się w Petersburgu, w 1755 roku. Ich płomienny romans nie był tajemnicą nawet dla cara Rosji, Piotra, który na życzenie Katarzyny II został zabity, aby już dłużej nie stawał na drodze do rosyjskiego tronu i łoża Poniatowskiego. Dzięki objęciu caratu, Katarzyna przyczynia się do umocowania swojego kochanka na polskim tronie, co nie przeszkadza jej po trzydziestu jeden latach pozbawić go nie tylko władzy, ale całego królestwa. Halina Rowicka, aktorka między innymi Teatru Narodowego w Warszawie, swą naturalną charyzmą i wdziękiem tworzy carycę autentyczną, zapadającą w pamięć i budzącą grozę jako władczyni, a podziw jako kobieta. Partnerujący jej Jerzy Zelnik, wcielający się w postać króla Polski tworzy wizerunek władcy, który chcąc postępować według własnych zasad, ulega czarowi carycy nie bacząc na konsekwencje. Para należąca do grona najlepszych polskich aktorów pokazała w tym spektaklu czym jest prawdziwy teatr. Na scenie podziwiamy carycę i króla polskiego kina i teatru, a to ma głębokie przełożenie na odbiór całego spektaklu. Nienaganna dykcja, pełne wejście w role i utrzymanie kontaktu z widzem, bez wchodzenia z nim w interakcję są scenicznym sukcesem. Duże wrażenie robią kostiumy autorstwa Anny Czyż, która zapewniła carycy (Halina Rowicka) bogaty wachlarz strojów, właściwie inny do każdej sceny. Autorka kostiumów stworzyła również scenografię, która oszczędna w środkach, ale doskonale oddaje klimat XVIII wiecznego dworu. Temat rozgrywania Polski mimo upływu wieków wciąż aktualny, w połączeniu z historycznym rysem i wyśmienitą grą aktorską czyni ten spektakl zupełnie innym. Teatr Klasyki Polskiej pełni rolę promotora repertuaru narodowego, którego próżno szukać w innych teatrach, stawiających głównie na komercję.
